|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15
|
Dot.: Dla osób ważących ponad 100 kg...
Cytat:
Napisane przez Chloestic
Czytajac Twoj post....pojawil sie usmiech na mojej twarzy, poniewaz masz spory dystans do siebie, potrafisz smiac sie sama z siebie, chociaz w tym przypadku slowo 'smiac' nie jest do konca odpowiednie
Trzymam za Ciebie kciuki. Zawsze uwazam, ze wszystko mozna osiagnac, jesli sie tego bardzo pragnie. W tym przypadku marzenie jest uzaleznione tylko i wylacznie od Ciebie, tylko Ty masz wplyw na to, czy sie spelni, czy tez nie.
Jak mialam 17 lat ( a teraz mam 28) dosc mocno przytylam. Walczylam z waga w zdrowy sposob i zrzucilam 17 kg. Niestety 5 kg mi ponownie przybylo, ale wykopie je do wiosny
Zacznij diete juz od dzis, jedz zdrowo i licz kalorie, rozsadnie. Zapisz sie na silownie, jesli finanse Ci pozwola warto chociaz raz poprosic o porade trenera.
Wszystko zalezy od Ciebie. Ucaluj lustro i pomysl, ze za jakis czas wrocisz z zakupow, a jedynym ciezarem i utrudnieniem we wspinaczce po schodach beda siatki wypchane sexownymi rzeczami 
Nie ma co sie dalej zadreczac i myslec o porazkach, a zabrac sie za siebie.
Dogadzaj sobie w inny sposob, niz jedzenie, tyle tych przyjemnosci mamy na swiecie 
|
Kochana!!! Wielkie dzięki za wsparcie! Bardzo, ale to bardzo mocno wierzę w to, że mi sie tym razem uda, bo kilka razy się udawało, choć bez długotrwałych efektów. Rzeczywiście - życie nie polega wyłącznie na jedzeniu, jest też mnóstwo innych przyjemności, muszę je odkryć na nowo. Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym wrócić z zakupów z siatką pełną seksownych rzeczy, zmęczona nie ciężarem swojego ciała a ciuchów Będzie dobrze, muszę sobie to wmawiać!!!! Dziękuję Chloestic ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------
Cytat:
Napisane przez karrri
Hello Daga 
Pannasenna jak zaczełam czytać Twojego posta to myślałam, że czytam o sobie, wiek ten sam (no prawie bo w tym roku kończę 26) i dokładnie ten sam problem, otyłość utrudniająca życie. W moim przypadku też nie ma mowy o samoakceptacji. Obecnie ważę 99 ale startowałam ze 100 po świętach, chcę schudnąć do wagi, z którą będę się czuła komfortowo i seksownie 
|
Życzę więc - sobie i Tobie, byśmy w końcu osiągnęły swoje marzenie i mogły stanąć przed lustrem i na widok samych siebie, uśmiechnąć się. Uda się nam, tylko musimy powalczyć trochę!!! Warto! Trzymam kciuki za nas wszystkie! Dziewczyny, fajnie wiedzieć, że nie jestem sama 
---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------
Cytat:
Napisane przez Budyniek
czesc piękne
dzis się dokladnie zważę, ale tez znając zycie bedzie to okolo setki. od pewnego momentu waga stala się moim wrogiem i unikam jej jak ognia. dzis moj pierwszy dzien na dukanie, choc czuję jakbym poruszala siępo omacku...
mogę dolączyc? 
|
Zapraszamy, Kochana!!! Ja mam nadzieję, że za kilka miesięcy polubię wagę i wyciągnę ją z szafy do łazienki 
---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------
Cytat:
Napisane przez katrina_21
była taka bajka o takiej istotce ale nie wiem czy dobrze kojarze... 
wiecie cos moze na temat diety dukana (stosowalyscie ja) bo ja sie nad nia intensywnie zastanawiam...
|
Hmmm.... Bardzo poważnie zastanawiam się nad dietą Dunkana, bo na pewno chudnie się na niej zdecydowanie szybciej aniżeli na innych- co do tego nie można mieć wątpliwości. Czy jednak jest skuteczna? Nie wiem. Na pewno nie uczy zdrowych nawyków żywieniowych- jesz, kiedy chcesz i ile chcesz a nie o to przecież w zdrowym odżywianiu chodzi. Nie jest sztuką schudnąć, o wiele większy trud to utrzymanie naszej wymarzonej wagi. Jeśli stosując dietę Dunkana, schudniesz, to jeśli zaczniesz jeść normalnie, natychmiast wystąpi u Ciebie efekt jo-jo- nasz największy wróg. Kusi mnie Dunkan z tą swoją dietą, ale myślę, że lepiej wolniej i zdrowiej. Poza tym jego dieta nie jest zrównoważona, możesz być narażona na niedobory witamin etc. Mnie na przykład zaczęły się po niej łamać paznokcie mimo, że stosowałam ją niecałe 2 tygodnie. Spadek wagi był jednak spory.
Moim zdaniem musimy nauczyć się ZMIANY STYLU ŻYCIA!!!, tego, by jeść regularnie, w małych ilościach, zdrowo, nietłusto i ruszać się jak najwięcej. To jest tak naprawdę ważne.
Masz więc do wyboru: zdrowo, ale męcząc się na siłowni czy skacząc podczas zajęć fitness (ale jakie to ma znaczenie dla naszego samopoczucia!!! Podczas uprawiania sportu wydziela się do naszego krwiobiegu ogromna ilość tzw. "hormonów szczęścia" -endorfin) i jedząc dużo mniej niż do tej pory. Druga opcja: Dunkan- jesz kiedy chcesz, ile chcesz, ale z niebezpieczeństwem szybkiego powrotu do poprzedniej wagi. Ta dieta nie jest idealna.
Wybór należy do nas. Być może i ja, skuszona tym, że można przez to przejść "szybko, łatwo i w miarę bezboleśnie", kiedyś ponownie zaprzyjaźnię się z dr. Dunkanem. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Pozdrawiam serdecznie!!!
P.S. Warto ze swoim problemem udać się do lekarza. W przypadku tak dużej otyłości, wskazane jest zrobienie wszystkich badań - tak jak było w moim przypadku. Dostałam leki, które mają wspomóc odchudzanie. Ponoć mam rozregulowaną trzustkę i muszę ją "wspierać" lekami. Nie pracuje tak, jak powinna i stąd moje napady i ciągła ochota na słodkie. Dziś wzięłam po raz pierwszy, zobaczymy, co z tego będzie.
---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------
A może jakaś dziewczyna z Krakowa chciałaby wraz ze mną zapisać się na jakieś fajne zajęcia ruchowe? (siłownia, fitness). Myślę, że razem ćwiczyłoby się zdecydowanie przyjemniej
|