Dobry wieczór
Padłam wczoraj jak mucha. Nawet dobranoc nie napisałam już
ooo co się dzieje?
Oj Bidoooo
Ja byłam w wakacje na wyjeździe z kuzynem i jego rodziną, tam była też jego ekipa (ja tam trochę się przypadkiem znalazłam, ale to długa historia

). Środowisko prawnicze, dobrze stojące, a szczerze mówiąc, ubawiłam się z nimi lepiej, niż niekiedy z moimi znajomymi rówieśnikami

Fajnie dało się pogadać, o filmach, muzyce, książkach, zdarzyło się, że poprosili mnie o radę językową (mimo że pod tym względem to w ogóle mnie nie znali, oprócz tego, że mam dyplom), sympatycznie i na luzie. Naprawdę odpoczęłam
Zaraz skrobnę
Dzielna dziewczyna

To co sobie wzięłaś
Ojej, co się stało?

Może pocieszy Cię wiadomość, że poczta spisała się na medal i dzisiaj rano doszedł do mnie żółciak

Jest boski! A czapa obłędna, będę nosić na pewno i jest mi w ogóle tak miło i w ogóle nooooo
