Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - DAJ PIŁKEEEE Mistrzynie Świata w spamowaniu przedstawiają odsłonę 12. loży Łona Fajt.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-11, 21:43   #3642
joaa
Zakorzenienie
 
Avatar joaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 403
GG do joaa
Dot.: DAJ PIŁKEEEE Mistrzynie Świata w spamowaniu przedstawiają odsłonę 12. loży Łona

Cytat:
Napisane przez natalyy7 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Kupiłam wczoraj butki! jakbym nie była wystarczająco wysoka, to teraz będę o dodatkowe 9,5 cm czyli mam 187,5 siatkarza mi trza jak nic
1. Jakie butki?
2. Mi też, ale to niekoniecznie z powodu własnego wzrostu
Cytat:
Napisane przez kaska31_ Pokaż wiadomość
na podsiatką, na fb piszą, że
Taaaaa...

A ja dzisiaj znalazłam coś takiego:
http://www.sports.pl/Siatkowka/Siatk...703,1,892.html

Kurde, przeglądam i przeglądam te siatkarskie strony, wciąż nie mogę znaleźć jakiejś takiej naprawdę fajnej i czuję się jak sierota (po reprze)


Bed, oriencisz się może, czemu Teixera zamieniła się dziś z Ciesielską na pozycji?

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

A czemu, Kasiu, nie zacytowałaś innego art. z podsiatki?

Cytat:
Bydgoszczanie bardzo chcieli wykorzystać zmęczenie PGE Skry i urwać jakieś punkty. Mistrzowie Polski odkąd wyjechali z domów 1 stycznia, w Bełchatowie spędzili tylko 30 minut, by wymienić torby w drodze z Kędzierzyna do Trento i dać kierowcy autobusu wymaganą przepisami przerwę. Swoją drogą – nie uważacie, że takie przepisy, o konieczności jakiegoś odpoczynku, przydałyby się również w innych dyscyplinach? A nawet przy innej pracy? Wiadomo, że kasjerka w Biedronce nie stanowi takiego zagrożenia dla innych jak śpiący kierowca, ale jednak pracować ponad możliwości nie powinna. Tak samo siatkarze – jeżdżą z kraju do kraju, w domu pojawiają się tylko na zdjęciach, a nikt nad ich losem się nie pochyli. Nie odczuwacie, że nowe przepisy stawiają ich w sytuacji podobnej do pań z kas? Zachowując oczywiście odpowiednie proporcje...
Wracając jednak do siatkówki – syn członka Rady Nadzorczej Delecty, Jerzego Winiarskiego, dla ojca i kibiców z rodzinnego miasta nie miał litości. Michał Winiarski, podobnie jak jego przyjaciel Mariusz Wlazły, zagrał świetnie, a „Szamponowi” nie przeszkodził nawet brak butów, które nadal krążą gdzieś między lotniskami w Mediolanie, Zurychu (tam się oddycha...) i Warszawą. Wraz z nimi zapewne reszta ubrania oraz torba Miguela Falaski.
Kurde, i przypomniało mi się słynne: Jeeeeesteśmy w Mediolaaaanie!

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

I jeszcze jedno - Pyż leczy te swoje dłonie, a za Niego do Sisleya przyszedł dopiero-co-wylany Marcelinho. Volleywood nie mówi za to, co z Rodrigao
__________________
bad decisions make good stories


volleyhead z loży >ŁONA FAJT?!<



If you're going crazy just grab me and take me
I'd follow you down, down, down... anywhere, anywhere


Edytowane przez joaa
Czas edycji: 2011-01-11 o 21:40
joaa jest offline Zgłoś do moderatora