[*kaalinaa*]

Hej

Nie piszę bo nie mam kompletnie czasu, nie jestem też w stanie być na bieżąco .

Gratuluję mamusiom, które urodziły , niech się dzieciaczki zdrowo chowają.

U nas może być, morfologia super tylko krew w moczu cały czas jest coś z tymi nerkami cały czas jest nie halo , Hania jest mega aktywna zamęcza mnie kopniakami czasem to już mam szczerze dosyć. Niestety zwolnienie wyszło mi trochę bokiem bo szyjka mi się skróciła o połowę, niby jeszcze nie ma tragedii ale mam uważać jeszcze ze 3 tyg. żeby nie urodzić a ja zamierzam urodzić dopiero w marcu bo przygotowuję się do domówki . A to wszystko przez moją 1,5 roczną córę, która uwielbia być u mamy na rączkach i nijak nie rozumie, że mama jej nie może dźwigać.

Niutka być może pisałaś ale ja nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytać, jak Twoje łożysko i plany rodzenia w domu?? Bo u nas na razie wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku