Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak Go Zmienic??
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-08-04, 14:14   #79
RUDA.KOTKA
Raczkowanie
 
Avatar RUDA.KOTKA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 309
Dot.: Jak Go Zmienic??

Cytat:
Napisane przez karolca
U mnie nie dochodzi do kłótni, bo postawiłam ultimatum. Jak tylko podniesie na mnie głos - zapomina, ze czymkolwiek sie zajmuje. Nic. Nawet palcem nie kiwne. Przestaje o siebie dbac, scinam wlosy (ale to juz jest szantaż, a TŻ wie, ze nie lubie miec wlosów do lopatek ). Wtedy nad sobą panuje Albo delikatnie daje mu znac, ze zaczyna sie denerwoac. staram sie rozladowac napięta sytuacje zartujac z jakiejs wady...

W domu TŻ nie było czegoś takiego jak wspolny obiad kazdego dnia, nie bylo czegos takiego jak rozmowa. Przez pewien okres zycia bardzo kiepsko mu sie układało, matka (teściowa moja...) bardzo mu z tego powodu dokucza. Po dziś dzień. TŻ nawet mi nie chciał opowiadać o co chodzi... W koncu udało mi się dowiedzieć.
Zamiast znaleźć w najbliższej rodzinie wsparcie, pomoc... to go odrącili.
Dzieciństwo spędzal poza domem. Każdą wolną chwilę. Kolonie, obozy, albo całe wakacje u cioci. Miałam okazję tam być. Ciocia była dla niego bliższa niż własna rodzicielka. Znała go lepiej niz teściowa. I nadal traktowała jak malego Tomcia
Podobało mi się, ze potrafi z nią pogadać a i ciocia z chęcia rozmawiała. Takie obrazki wyniosłam ze swojego domu i własnie takie ciepło chciałabym stworzyc w naszym gniazdku.

Ja nie chce, zeby nasze zycie wyglądało jak te w jego domu. Nie ukrywam, udaje mi sie, ale TŻ ma trudny charakter. Wiem, ze go nie zmienie, bo nie o to mi chodzi. Chodzi mi o zmiane pewnych nawyków, przyzwyczajeń.
no i własnie o to mi chodzi zmiane jego nawykow
moj TŻ zyje dobrze ze swoja mama tylko ze ona nie wymaga od niego niczego:/ dlatego pewnie z nia dobrze zyje
bo jak tylko cos do niego powie co jej sie nei podoba zostaje odrazu wysmiana
moj facet tez ma ciezki charakter
czasami naprawde potrafi zatruc zycie
hm... mowisz ze nie dotkniesz nic jak na ciebie podniesie głos hm...musze sprobowac
tylko ze ja z nim nie mieszkam wiec nawet jak ja mu nie posprzatam czy nie zrobie czegos do jedzenia to jest mamusia
wiec nic mi to chybanie da ze nie kiwne palcem bo przyjedzie mamusia i zrobi
RUDA.KOTKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując