Skoro mieli wypowiedziec si etez Panowie, to ja sie wypowiem. Moja zona chodzi na solarium od wiosny do jesieni, tylko po to by na plazy nie wygladac jak bialy ser...
Jak wrocilismy w tym roku z Madrytu to opaleni bylismy na maksa, zeby utrzymac efekt ciut dluzej, ja chodzilem 2x w miesiacu na 10 min , zona podobnie. Jak przyszla jesien czyli pazdziernik, to juz zadne z nas nie korzysta. Jesli chodzi o szkodliwosc, na pewno jest szkodliwe w duzym stopniu, ale co nie jest szkodliwe dzisiaj? Papierosy, alkohol, uzywki inne, chemiczne jedzenie, spaliny , bierny tryb zycia...wszystko jest szkodliwe, gdzie sie nie obejrzymy tam same szkodliwosci.. Ryzyko niesie za soba nawet wizyta u lekarza, czy pobranie krwi.
Mieszkam w Kołobrzegu wiec nie wyobrazam sobie wyjsc na plaze latem bialy jak serek . A ze ogladam takie obrazki codziennie latem, to lekko mnie odrzuca. Jak ktoś ma skore taka srednia, to ok, ale sa ludzie ktorzy sa tak biali jak kreda-dla mnie wyglada to koszmarnie . Z tego co wiem optymalne chyba byloby opalanie natryskowe przed opaleniem się na slocu dla bialaskow
gdybym mial ocenic ryzyko jakie niesiee za soba opalanie w solarium to pwiem 50/50. Sa skutku uboczne, ale sa tez te ktore uzyskac chcemy, recepta na to wszysko jest UMIAR. Tak ja uwazam, a mam juz trochę wiecej lat, wiec c nieco nt wiem
Odnosnie efktow ubocznych z biegiem lat, to nie sadze by ci co umiejetnie korzystaja z tego "luksusu" mieli problemy .
a korzystam od kilku lat ale sporadyczie tylko , nie wiem ale juz zaczalem jakies 12 lat temu i nie mam ani nadmiaru zmarszczek ani skory jakbym mial 70. Wszyscy kumple w moim wieku wygladją tak jak ja, wiec nie sadze by opkanane skutku dotknely tych, co korzytaj a niewiele i z umiarem.