|
Dot.: Historie swoje znają i nową część o swoich TŻ-ach zaczynają
a my się nigdy nie umawiamy 
głupio mi powiedzieć
"to co.... dawaj teraz połowę "
po prostu albo ja płacę albo on..
czasem jak on płaci to mu tam wrzucę później te parę zł w samochodzie na półkę 
jak np mnie odwozi na busa bo nie może odwieźć do Lublina to się zawsze pyta czy mam pieniądze na powrót itd..
|