Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII. 2009
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-12, 20:45   #1340
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 14 853
Dot.: Naszym Szkrabom różki urosły...a my marzymy: aby do wiosny - Mamusie VII/VIII.

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość

Dziewczyny , poradźcie coś, bo nie wiem, co robić. Jestem tak zmęczona, że płakać mi się chce , kładę się zmęczona (i nie mogę zasnąć ), wstaję zmęczona, każda czynność okupiona jest mega mobilizacją , Kuba w nocy się budzi, ale ja nigdy nie sypiałam dobrze (nerwica), więc to chyba nie to . Czuję się jak wielka chodząca mina
a moze jakieś leki... ziołowe nasenne albo coś podobnego
przytulam

Cytat:
Napisane przez magi77 Pokaż wiadomość

Niestety wiem o czym piszesz Nie wiem, co Ci podpowiedzieć, bo nie mam złotego środka. Sama bym chciała taki mieć. Ja się już na tyle przyzwyczaiłam, tzn. przyjęłam to za normę, żeby nie zwariować. Wiem, że u Was tak nie było i ciężko Ci
Hmm... wiesz co, mam coś. I nie chodzi tu o coś, dzięki czemu nagle odzyskasz siły. Mnie teraz pomaga "zabawa" w szycie czy dzierganie. Dla mnie zawsze było to mega odprężające i wyciszające takie dłubanie. Zamierzam też zamówić sobie filc i coś biżuteryjnego kombinować. Nie chodzi tu o to, żebyś szyła, ale może rób coś co Cię pasjonuje, wciąga... Wierz mi, da się radę wszystko pogodzić
Dla mnie to też taka odskocznia, nawet przy dziecku, żeby nie zwariować i żeby demon mnie nie złapał

---

Matko padam Poszliśmy do pani dr, która była mega zajęta i bardzo się spieszyła. Byliśmy w gabinecie minutę, może dwie. Przyłożyła stetoskop dwa razy (przez ubranko ) i szybko orzekła, że jest ok. Maciul wychodzi z przeziębienia Kazała podawać dalej, to co podaję. I tyle.
Jak czekaliśmy w kolejce Maciuś przyczepił się do jednego Gościa, że tata i tata. Bidulek, aż się rozpłakał, jak ten nie wykazywał zainteresowania. Chciałam dać Małemu deser, żeby Go odciągnąć, ale stłukł go Niestety nowy tatuś nawet nie pomógł

Wróciłam do domu, dałam zupę Maciulowi, a tu sąsiadka wpada, że Ksiądz będzie chodził. U mnie sajgon, więc dawaj za sprzątanie. Ta wizyta też nie trwałą dłużej niż dwie minuty Maciek na drugie danie najadł się ziemi z kwiatów Później ściągnął bieżnik z wodą święconą i resztą akcesoriów. Na szczęście nic się nie stłukło.

Dopiero usiadłam

No i piąteczki u nas w natarciu, bo od trzech dni ślinotok, aż miło To teraz się zacznie hard core
o matko jaki dzień od samego czytania się zmęczyłam
my dziś mieliśmy gościa przez cały dzień i też jakiś zaganiany był ten dzień

Cytat:
Napisane przez Wojtusia Pokaż wiadomość
małż mi kupił stempelki!
troche go zmusiłam

mój mnie dziś też zaskoczył - znów w Sephorze kupił mi płyn do kąpieli o zapachu białej praliny i masło do ciała i wydębił od pań dwie (!) wanienki Sephory takie do przechowywania kosmetyków, które zawsze chciałam ale nigdy nikt mi nie chciał nawet jednej dać, bo nie ma albo za mało kupiłam, a ten kupił dwie rzeczy i dostał dwie wanienki
ale jestem zadowolona
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora