[cellaris]

Napisane przez martucha84

asia-23 na żadnym słoiczku który ja mam z mięsem (mam i gerber i bobovita i hipp) nie ma nic napisane o mom, więc nie wiem czy to w tych po 6 mce czy jak...

cellaris nie podawałam tych słoiczków więc nic nie powiem... kaszę podałam w dzień skończenia 5 mce

No to z manną czekamy jeszcze, a co do tych gerberowskich słoiczków to obawiam się,że prawda jest taka,że te wszystkie bio, eko i co tam jeszcze wymyślają to pic na wodę by matki kupowały.

Napisane przez Kalex

cellaris-dobra kobieto,oby Twoje słowa okazały się prorocze i zaczną problemy z brzuszkiem mijać za miesiąć-póltora miesiąca

malwina-to chyba nie kolki ....zresztą sama nie wiem....taką prawdziwą kolkę to on miał ze 3 razy w pierwszym miesiącu życia.Nawet jak pediatra przyszła do niego to stwierdziła,że jest zagazowanyale od tamtej pory bierze różne specyfiki codziennie 3-4 razy masujemy brzuszek, ćwiczymy (rowerek itp.) i od tamtej pory brzuszek ma mięciutki. Lekarz też później jak go badał kilka razy to sam mówił,że brzuszek ok,gazów nie ma.....
On po prostu po dluższym spaniu w dzien, co trwa 2,5-3h rzuca się na pierś i jak je to paru min podkurcza nóżki i wydobywają się pierdki i jego to chyba boli,nie umie sobie z tym poradzić i zaczyna płakać. I to samo było w nocy-spał sobie aż nagle wybudziło go podkurczanie nóżek. Debridat daję dwa razy po 2,5ml-daję rano, około 7 lub 8 (zależy jak wstaniemy) i wieczorem zawsze około 18.

No mam nadzieję,że przejdzie. A może to jest tak jak już któraś z dziewczyn pisała. Mały się rzuca na jedzenie i nałyka się powietrza. Może spróbuj go karmić jak jeszcze nie zorientuje się,ze jest głodny?

Napisane przez Pomidora

Cellaris, niefajnie z tym powrotem do pracy. Pewnie ci ciężko. Ja to nie wiem jak załatwić sobie 3 mc zwolnienia, bo 4 kwietnia kończą mi się wszystkie urlopy

Do szkoły wracam we wrześniu,ale mam korepetycje w sumie z 6os. no a że u nas też krucho z kasą to nie chciałam z tego zrezygnować. 2razy w tygodniu dam radę...chyba

Napisane przez Pomidora

My na Dzień Babci i Dzidka mamy zdjęci małego w ramkach, krucho u nas z kasą i to barrrrrdzo. A teraz zainspirowała mnie Lenka i jeszcze laurki zrobię, a co .

My też zdjęcia dajemy i podłapuję pomysł z laurkami....

A Marta dziś cały dzień śpi, wstaje tylko na jedzonko, chwilkę się pobawi i znów w kimono