Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Offtopowe zapuszczanie Część XXVII- zapuszczalskie wciąż atakują
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-14, 22:52   #281
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Offtopowe zapuszczanie Część XXVII- zapuszczalskie wciąż atakują

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Może w jakimś innym sklepie internetowym mozna to cudo dorwać?



Ja to wszystko rozumiem Sama używałam i Windowsa (95, 98, 2000, XP, Vista, Windows 7) i Linuksa (tutaj tylko różne wersje Ubuntu) więc w miarę znam wady i zalety obu tych systemów. Linux mi bardziej odpowiada (chociażby dlatego, że jest darmowy), co nie zmienia faktu, że i Windows ma swoje zalety. Grunt to WYBRAĆ to, czego się chce używać.

Niestety polski system edukacji nie zakłada możliwości wyboru A szkoda. Skoro nauczyciel wybiera podręcznik uczniom, to dlaczego informatyk nie może wybrać systemu operacyjnego... Zwłaszcza, że Linuksa można spokojnie odpalić z płytki. Nie trzeba instalować na dysku.
Chociaż większość osób pracujących w szkole na stanowisku informatyka, to ludzie, którzy mają z informatyką mniej wspólnego niż ja Moja "informatyczka" w LO w życiu Linuksa nawet na oczy nie widziała Za to w podstawówce miałam takiego informatyka, którego nawet mogłabym określić jako całkiem nieźle znającego Windowsa. Chociaż skompromitował się jak się okazało, że ja- kilkunastoletnie dziecko, które wtedy od roku miało komputer, znam więcej skrótów klawiaturowych niż on I zdarzało mi się, że jak miał problem z jakimś programem, to ja mu musiałam pomagać




Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
Nasz informatyk nigdy nie może nam pomóc, bo nie może do nas podejść
A "programowanie" to przepisywanie żywcem z tablicy czegoś, czego nie rozumiemy, bo nikt nam nie wytłumaczył, co robi co, tylko kazał przepisywać

A z psem chyba będzie okej, uspokoiłam się, jak przeczytałam, że psu o wadze 9 kg może zaszkodzić dopiero 75g czekolady. Ona gdzieś tyle waży. No i ma jamnicze geny, już parę razy kradła czekoladę i żyje, ale zawsze kradła mleczną, a dziś podwędziła gorzką.
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora