[rosiek]

Napisane przez Bziu

Uff przynajmniej ja nie mam problemu z tym że mnie do kogoś porównują z nauką

mnie babcia porównuje cały czas do koleżanek z klasy - szkoda, że wymyśla sobie ich oceny [na zasadzie: A X to ma pewnie 4 z matematyki albo i 5! No i spójrz na Y, czemu nie możesz mieć 6 z biologii?] -.- ale można przywyknąć po 12 latach

Napisane przez GirlOfDeath

Udanej zabawy.

Ojj Dziewczynki, wpadłam się pochwalić. Wczoraj w nocy dostałam takiej energii, że uczyłam się słówek, robiłam testy z geografii, robiłam matmę, a co najważniejsze - zaczęłam prezentację maturalną ! I jestem z siebie dumna. Mam nadzieję, że dzisiaj w nocy powtórka.

brawo oby tak dalej
mnie też by się przydała taka mobilizacja...