2011-01-18, 15:32
|
#92
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011
Cytat:
Napisane przez nerola
No otóż to.
Przy Krystianie brakowało mi takiej "pomocy" .
Latałam jak głupia od okna do okna jak na podwórko wyszłam kawę wypić,czy krzewy przyciać a nawet do pieca podłożyć.
Wracam a dziecko ryczy aż bordowe.Nie zawsze słychać a to kwestia sekund jak sie rozryczy.Życie w stresie.
Co prawda nosiłam go w tym bujaczku z wibracjami ale ileż można w takiej pozycji dziecko męczyć.
U nas latem 2 psy wejda do domu jak drzwi będą otwarte,więc już samo to.
Dobrze,ze i Ty masz kojec i spokojną głowę.
A łóżeczko drewniane moim zdaniem jest niezastąpione.
Bardzo podobają mi sie kołyski ale po namyśle doszłam do wniosku,ze praktyczne tylko przez 4-5 miesięcy,więc jak mam dać 3 stówy to lepiej dać na kojec 150.I posłuzy znacznie dłuzej.
|
Kurczę tak mi sie wydaję, że bardzo praktyczna miałabyś nianie - ta na sam dźwięk, przypinasz do paska i chodzisz, po domu i ogrodzie..... a jak dziecko się obudzi to wiesz kiedy
a co do uderzenia sie o szczebelki w drewnianym łóżeczku to oczywiste że trzeba ochraniacze założyć
__________________
L i l i 
Czas na zmiany !  25:0
30:12
Zakończone: 2
|
|
|