[niby nic]

Napisane przez Heroldin

U mnie odwilż przebiega łagodnie : śnieg rozpuszcza się bardzo powoli, niezalewając. Oby tak dalej. I przestańcie mnie tu straszyć nowymi opadami śniegu.
Wczoraj był u mnie pan z mojego towarzystwa ubezpieczeniowego. Obejrzał dach, obfotografował, opisał i ... kazał czekać na decyzję. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki, żebym chociaż parę groszy dostała.
Każdego dnia ze strachem spoglądam w okno : czy znowu to białe guano nie leci z nieba.

Dziewczyny, poradźcie. Kończy mi się umowa na telefon komórkowy. Co mam robić : ponownie brać abonament czy też telefon na kartę ?! Ja się zupełnie nie orientuję co się bardziej opłaca. Abonament musiałabym wziąć za 70,oo zł., a karta - 30,oo zł. Tylko nie wiem jaka jest różnica w koszcie rozmów i SMS-ów. "Komórki" zbyt często nie używam, bo z zasięgiem tu u mnie na wsi krucho. Mam w abonamencie jakieś darmowe minuty, ale - dziwnym trafem - zawsze muszę dopłacać. A jakie Wy macie telefony ? Abonament czy kartę ?

Ja mam abonametn z ery i powiem Ci ze też jakis promocji nie ma, 60 min do wykorzystania w cenie chyba 50zł to raczej żadna atrakcja. Ja bym wzięła na karte bo tyle ile wydzwonisz tyle zapłacisz

Napisane przez Finlora

Pytanie tylko jak długi te prezerwatywy tak leżały bo może się okazać, że nie do końca zadziałają

Ja myśle, ze długo leżeć nie będą

Napisane przez ImmortalLover

W dyskotece byłam raz, a w łazience była tylkoo ejdna kabina, więc mogoby być cieżko. Co do daty ważności to nie wiem,ale jak ktoś je na jaja poprzebija?
Podwiązkę pewnie i tak zaraz zgubię,ale ok

Nie poprzebija bo zeby je wyjąć to trzeba najpierw zapłacic Nie żebym wiedziała tak mi sie tylko wydaje

Napisane przez Finlora

Padłam
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-..._7182773_n.jpg

Czytałam kiedyś, że obrzęki mózgu są niebezpieczne dla zdrowia a nawet zagrażające życiu a my najwidoczniej mamy je co miesiąc i żyjemy

leże