|
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011
ja bardzo sobie chwale skrętne koła, nawet na leśnych wertepach, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. mam duze koła to pewnie tak nie przeszkadza jak te małe w spacerówkach. i też się blokują, rączka jest zmieniana wysokościa, podnóżek dla dziecka też. w sumie jesienia jeszcze Arturek (Artur Karol - po dziadku) w nim czasem na dłuuuugioe trasy jezdził
u nas jest taka niepisana zasada zeby pierwszemu mezszczyznie dac na imie Karol (Karl). ja nie chcialam zeby to bylo pierwsze, ale drugie jest ok. mojego pradziadka chyba brat zginął na u-boocie (tak, Niemiec). mial na imie Karl własnie. jego narzeczona, z która mial sie po wojnie pobrac do konca swojego zycia pozostala mu wierna, przyjaznila sie z rodzina i przychodzila na jego grób. w imie tej milosci duzo mam karolów w rodzinie
|