|
Dot.: Muślinowe pogaduchy
Dziewczyny póki co czuję się lepiej. No zobaczymy co będzie. Tylko żeby się nie okazało ze znów jestem prekursorką
Dorothea tez uważam, że gdybyśmy mieli czekać aż do ustabilizowania się syt. finansowej to łooo matko - nie wcześniej niż przed 50-tką (może) 
W każdym razie boję się jednego gdyby okazało się że jest TO:
- biorę silne leki antyalergiczne - oczywiście od razu odstawiłam no ale boję się żeby nie wpływały niekorzystnie
- nie łykałam kwasu foliowego - jeśli macie okazję to zacznijcie go "pałaszować" przed planowanym zajściem.
|