|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Edzia co do Izoteku to mysle ze lekarze sie boja bo jest silny i trzeba byc odpowiedzialnym by go stosowac (by nie zajsc w ciaze). Mi tylko jeden lekarz go zaproponowal i juz nigdy wiecej potem nie bylam u dermatologa bo nie musialam. Owszem mam (a raczej mialam bo jestem uleczona Triacnelaem ) cere tradzikowata ale nie tradzik jak kiedys. No ale nie wazne, jestesmy chetne na wiecej potomstwa wiec nie ma co gadac 
Mnie Triacneal zapiekl doslowie pare razy, nidgy nie czekalam 30 min od umycia, raczej 5. Naprawde zalezy to od skory, musisz sobie potestowac. JA od razu rzucilam sie na gleboka wode i stosowalam go co noc, w sumie w ciagu tych 3 miesiecy kuracji z 7 razy go nie uzylam a gdy mnie kilka razy mocno przesuszyl (trojkat miedzy oczami) to i tak smarowalam omijajac poprostu to miejsce.
Krem jaki mi sluzy i nie zapycha wogole, to Olay complete emulsja odzywczo-nawilzajaca z filtrem 15 i juz filtra nie stosuje (zima sie nie lekam). Kupilam go bo jest na nim wzmianka ze nie zapycha. Za to na lato trzeba bedzie nastepny przelom w mysleniu zrobic i poszukac jakiegos dobrego niezapychajacego filtra a o to ponoc trudno Ten co masz pewnie cie zapcha, najlepiej by na opakowaniu pisalo ze nie zapycha porow.
To jednak wazne jest by filtr nie zapychal bo wtedy to bedzie walka z wiatrakami.
Edytowane przez mada_82
Czas edycji: 2011-01-20 o 21:20
|