2011-01-21, 20:27
|
#160
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
|
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią
Cytat:
Napisane przez Kaora
Ostatnio szłam do supermarketu. I przy ścieżce, którą chodzi dużo ludzie, prowadzącą bezpośrednio do wejścia jakaś kobieta trzymała dziecko, które sikało ;/ Jakiś metr od tej ścieżki. Prawdopodobnie robiło też kupę (nie przyglądałam się), bo kiedy matka już je postawiła to pytało "Gdzie kupa, gdzie kupa?"
No jak dla mnie to obrzydliwe, nie chcę, żeby jakieś dziecko sikało mi praktycznie pod nogi.
|
Bardzo częste zjawisko.
Pamiętam czasy sielanki na placach zabaw (około 12 lat temu to było). I właśnie w tym czasie to była normalka, jak matki, które miały dosłownie 5 minut drogi do mieszkania - place zabaw były najczęściej przed blokami i dosyć gęsto rozmieszczone- chadzały ze swoimi dziećmi "w krzaki", żeby te załatwiły swoją potrzebę. Oczywiście, zza tych krzaków "wcale" nic nie było widać. I pomińmy fakt , że plac znajdował się w centralnym punkcie, otoczony blokami, chodnikami. Dla mnie to trochę odzieranie takiego dziecka z godności i przyzwyczajanie do "dziadostwa".
Z tego co widzę, czasy nic się nie zmieniły pod tym względem.
|
|
|