hej dziewczyny
potrzebuje pomocy
może jestem trochę przewrażliwiona,ale byłam w środę zrobić sobie kolczyk w chrząstce w uchu (byłam u kosmetyczki). Minęło już 5 dni. W środę trochę pobolało,jak to po przekłuciu, czwartek zero bólu, piątek to samo, w sobotę rano zaczęło boleć kiedy się przytuliłam z chłopakiem i przetarłam niechcący ucho, które teraz mi spuchło i zrobiło się całe czerwone, już po żadnej stronie nie wystaje to zapasowe, które kosmetyczka zostawiła,martwię się.
Załączam fotki, dzień po zrobieniu (mniej czerwone,praktycznie zero czerwonego) i z dzisiaj (to mega czerwone)
oczywiście przemywam regularnie ucho, staram się nie spać na tej stronie i zawsze noszę spięte włosy. Muszę zrobic coś konkretnego? czy za bardzo się przejmuję?
POMOCY :<