2011-01-23, 16:24
|
#93
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 98
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Napisane przez moniali
co do rodzenia na staszica to wiem że jaies 2 miesiace temu kobieta z mojego osiedla pojechała tam rodziic i niestety odesłali ją do świdnika ale podobno tamten szpital jest bardzo chwalony wiec moze lepiej dowiedziec sie telefonicznie kilka dni przed bo jak maja odesłac do świdnika to chyba lepiej od razu tam jechać
miffy mysle ze jak teraz koncza sie zajecia marcówek to my spokojnie zdążymy 
|
Pewnie w przyszłym tygodniu zadzwonię z pytaniem, kiedy majówki mogą spodziewać się pierwszych zajęć w SR przy Staszica.
Jak wspominałam wcześniej, moja koleżanka z terminem na drugą połowę marca właśnie rozpoczęła zajęcia (w swoim 30tc) a w raz z nią inne marcowe mamy, jak dla mnie to trochę za późno skoro szkoła trwa ok 9 tygodni. Choć może to jakaś tura, która zapisała się za późno na wcześniejsze marcówki albo tyle było chętnych, że podzielili Ale z drugiej strony, z tego co mówiła, to zapisała się w około 23-24 tc.
Jak się czegoś dowiem, to dam znać, w każdym razie w ostatnich tygodniach ciąży wolałabym już nie zawracać sobie głowy chodzeniem na zajęcia 
Jeśli chodzi o poród w innym mieście, to dla mnie ostateczna ostateczność. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, wiele osób bagatelizuje ten fakt ale potem takie miejsce urodzenia ciągnie się za całe życie, jest zawsze podawane w dokumentach urzędowych itp. Mam taki przykład w rodzinie i wiem, jakie upierdliwe jest mieć miejsce urodzenia, z którym nie ma się nic wspólnego, ani rodziny ani nigdy nawet się w nim potem nie było. A niestety w naszych dokumentach rubryka "miejsce urodzenia" jest dość reprezentatywna
|
|
|