2011-01-23, 18:40
|
#183
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Bafi, ja jakąś godzinę temu, w samochodzie to samo do męża mówiłam... nic tylko praca, dom, sklep. Ew jeszcze moi rodzice - wpadamy na kawkę, albo podrzucić Martę na noc, albo na trochę zostawić dziewczyny żeby mogli się nacieszyć, a my spokojnie zrobić zakupy I tyle z naszego życia
Raz w tygodniu wpada do nas nasz kolega, więc pijemy sobie piwko i gadamy, wesoło jest. No ale to jest tylko jeden kolega. Jest wpisany w kalendarz tygodniowy jak niedzielny obiad u dziadków
__________________
10 lat z Wizażem
Druga
|
|
|