[Kasia155]

Witam dziewczyny
Mam pewien problem. Nie współżyję jakoś długo, bo tydzień temu miałam swój 3raz. Nadal z początku czułam ból, a później pojawiła się krew. Do tego były jakieś jakby skrzepy. Po kolejnym podejściu ból znów się pojawił na początku, ale wytrzymałam, a krwi juz nie było. Kiedy wstawałam w nocy do łazienki było troszkę krwi na papierze. Do tego bolał mnie brzuch nisko z prawej strony. Od tego czasu co jakiś czas czuję lekki ból w podbrzuszu. Nie jest to mocne, ale na jakiekolwiek bóle brzucha jestem wyczulona. Tym bardziej, ze w sierpniu odbyłam pielgrzymkę po lekarzach, poczynając od chirurga, gastrologa na ginekologu kończąc. Powodem tego były bóle brzucha nisko z prawej strony, badania nic nie wykryły, a to dalej się powtarza mam wrażenie, ze po ostatnim stosunku jakby częściej te bóle się pojawiały. Czy ta krew i bóle po stosunkach są normalne? Czy lepiej udać się w chwili wolnego ponownie do ginekologa?