[Namietne_Usta]

Tak,wiem o co Ci chodzi
Sama byłam wiele razy w podobnej sytuacji.
Oczywiście możesz położyć teraz pasemka - odrost wówczas rzeczywiście jest mniej widoczny.
Również mam ciemny blond jako kolor naturalny i bardzo długo rozjaśniałam na bardzo jasny blond.
Potem były i pasemka.
Jednak uważam,że po czasie tworzy się takie misz-masz, efekt lekko plamiasty. Tutaj odrost, tu pasemko, tu inny kolor na końcach.
Jakiś czas temu sama powiedziałam dość pasemkom i zrobiłam kolor na całość. Oczywiście warto tu zaznaczyć istotną kwestie - jak zrobisz pasemka, a potem nagle stwierdzisz,że wolisz kolor na całość to nie będzie on od razu równomierny. Pasemka będą "prześwitywały".

Sposób o którym piszesz jest dobry do zatuszowania odrostów i rzadszego farbowania. Osobiście uważam jednak,że przy blondzie lepszy jest jeden kolor. ALE to tylko moje zdanie - pamiętaj Bardzo długo wolałam pasemka.
Teraz w ogóle wolę ciemniejszy odcień.
Także sama widzisz - to wszystko się zmienia

A zamierzasz zrobić to sama czy u fryzjera?

Pozdrawiam i życzę udanego efektu

---------- Dopisano o 05:44 ---------- Poprzedni post napisano o 05:42 ----------

Aha,a co do niszczenia - rozjaśniacz to rozjaśniacz, więc jego wpływ na włosy udziela się również w przypadku samych pasemek.
Jednak jest wiele Wizażanek, które mają piękne włosy pomimo tego,że są rozjaśniane.