Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-01-29, 19:40   #2193
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

Cytat:
Napisane przez dziewczyneczka89 Pokaż wiadomość
no i dobrze,ze sie wygadalas widze ,ze facetom ciężko pępowinkę odciąć od rodziców ;/ tzn. bez przesady, zeby sie z nimi nie widywali, ale zeby tez nie przesadzali . Wkurzajace to jest ;/ ehhh . Nie wiem co Ci napisac... Jakby Cie tz kiedys przez nich zaniedbal , to mu to powiedz oczywiscie, ze czujesz sie urazona i ze Ty powinnas byc na pierwszym planie. To normalne
Już mu to mówiłam Ale czasem chyba sobie o tym zapomina
Ale nie chcę, żeby musiał wybierać - żona czy rodzice, bo się boję, że przegram

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
agoo,to dobrze że się wygadałas. I nie rozumiem twych teściow,bo przecież wy tworzycie rodzine.Ja rozumiem,że rodzice też są bardzo ważni,ale też powinni zroumieć że tż zalożył z toba rodzinie i nie może być na każde załowanie,albo mieć pretensje.

dziewczynko,nie chciało ci się ale jednak pojechałaś.Tak czy siak dobra żonka

Szkoda,że Was wcześniej nie znalazłam. Wcześniej tzn wtedy jak jeszcze byłam przed ślubem
Karinio, ja po prostu nie potrafię zrozumieć tych ludzi

Cytat:
Napisane przez gospella Pokaż wiadomość
dziewczynki dziękuję za kciuki, chyba sie UDAŁO jeszcze potwierdze w poniedziałek
Umrę z niecierpliwości Trzymam mocno, bardzo mocno

Cytat:
Napisane przez certina4 Pokaż wiadomość
Agawoo współczuję teściowie są czasami jak małe dzieci. Ale to już w ich przypadku niereformowalne, więc nie wiem czy uda Ci się zwalczyć ich charakter.


Ja mam podobnie, tylko Tż nie mówi mi że był u mamy, w ogóle odkąd powiedzialam mu co o niej myślę ( ta historia z kożuchem i moimi butami) to nawet dzwoni do niej w pracy, a nie jak wróci do domu i mało co o niej słyszę. Ostatnio tylko przyniósł słoiczek sałatki jarzynowej i mówi: "prezent od teściowej" skwitowałam to lekkim uśmiechem i słowami "to miłe". NIestety synkom też jakoś trudno odciąć pępowinę, a teściowe przecież tego nie ułatwiają... a jak TŻ broni swojej mamy, złego słowa nie można powiedzieć, a jak mówię że ktoś coś tam wie to że pewnie ona to mu powiedziała, to zaraz na mnie naskakuje, że tylko negatywnie myślę o jego mamie, a ja po prostu inaczej nie potrafię...
Certi, mój mi też nie mówi. Czasem mu się wypsnie, albo coś przywiezie i stąd wiem .. A ich charakteru nie zwalczę niestety. Pozostaje mi się z tym pogodzić, albo liczyć na to, że TZ trochę wrzuci na luz ... Ale liczyć umiem, więc zostaje tylko pierwsza opcja

Cytat:
Napisane przez Martoolka87 Pokaż wiadomość

A ciekawe jak tam nasza Metka i Szymuś
No metka się coś nie pojawia, pewnie są w szpitalu Mam nadzieję, że już z Szymusiem po tej stronie brzucha
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora