|
Dot.: Rewolucja w Kościele
Kościół chce zaostrzyc wymogi dotyczace zawierania małżeństwa z powodu drastycznego wzrostu unieważnień ślubów kościelnych, chodzi o to , żeby się ludzie głębiej zastanowili czy są w stanie byc ze sobą do końca zycia, bo niby przeciez takie jest założenie przy zawieraniu małżeństwa. Co do udzielania ślubu z powodu ciąży , to nie jest ona powodem samym w sobie , żeby kapłan udzielił ślubu. Moja koleżanka wychodziła w ciąży za mąż i ksiądz wyraźnie się ich zapytał czy zawierają małżeństwo tylko z powodu ciąży , czy też planowali je wcześniej, gdyby stwierdzili, że powodem do zawarcia małżeństwa jest ciąża, ślubu by nie dostali ( przynajmniej nie u tego księdza). Po za tym jako, że była niepełnoletnia , zgodę na ślub kościelny musieli dostac od biskupa i ona musiała też podpisac zobowiązanie, że nie będzie zakładac welonu. Tak więc w większości wypadków, ludzie narzekają na kapłanów a sami też z hipokryzją za pan brat.
|