Dot.: Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -część V
Bunny
Ja to chyba poczekam aż będę miała jakieś wolne dwa tygodnie na ten eksperyment z rudym 
Tż mówił że nie ma zdania w sumie tylko ostrzegał żeby potem płaczu nie było 
jak to u mnie ze wszystkim bywa 
Kotka
Nie wiem kochana ciężko tak powiedzieć coś po zdjęciu jak nie widać na żywo na ich temat
Tych włosków od joanna2245 nie miałam i nie znam nikogo kto je brał 
Ale miałam kiedyś te od LongHair_pl naturalne, syntetyczne złego słowa na nie nie powiem Bardzo ładnie się prostują, kręcą. Po umyciu miałam taki delikatny skręt jak u swoich naturalnych a żywotność no żeby Cię nie skłamać nosiłam jakoś od początku marca do lipca nadawałyby się spokojnie do kolejnego założenia wystarczyłoby tylko np kupić keratynkę w łuskach i naprawić zgrzewy ale ja jak przedłużam to co jakiś czas we włoskach przedłużanych podcinam końcóweczki i dlatego jak już są potem krótsze to ściągam i zakładam nowe 
Kitkulka
no właśnie się zastanawiam czy będzie mi pasował no nie wiem boję się troszkę to fakt ale przydałoby się już coś zmienić kolorek mi się strasznie podoba
|