[_cherry_]

Napisane przez boszenka69

A ja po kilku miesiącach wzlotów i upadków z AZALIĄ, zaczynam przygodę z innymi tabletkami... YAZ (tutaj link https://polki.pl/seks_antykoncepcja_...,10012896.html).
Czy któraś z Was je stosuje? Mój gin mówił, że są stosunkowo nowe, no i najważniejsze niskodawkowe. Przyznam, że gdy podała mi je pani w aptece musiałam zapytać czy to na pewno tabletki antykoncepcyjne

Ja stosowałam. Nie wspominam ich dobrze. Wyszedł mi po nich okropny trądzik który zaleczyłam cyprestem i środkami zewnętrznymi i mam nadzieje że nie wróci. Przed braniem tabletek nie miałam większych problemów z cerą, raz na jakiś czas coś małego wyszło. Miałam duże wachania nastrojów. Potrafiłam zrobić mega awanture mojemu chłopakowi z byle powodu. Poza tym drętwaiała mi lewa ręka i miałam 0 libido. Po 3 miesiącach odstawiłam i to najgorsze tabsy jakie brałam. Ale tabletki to bardzo indywidualna rzecz, może Tobie akurat podpasują. Mi akurat te wszystkie "rewelacyjne nowości" co mają być super tolerowne i dopasowane do potrzeb kobiet- yaz, yasminelle nie pasują a te starszej generacji dobrze toleruje.