|
Dot.: Slub z obcokrajowcem - organizacja
Ja też brałam ślub z obcokrajowcem a dokładniej z Włochem.
Włoch ,ale jego babcia od strony matki jest Polką ,więc i on umie Polski tak jak większość jego rodziny, ale Włoski to jeden z łatwiejszych języków ,więc mi nie sprawia kłopotu .
Ja chciałam wziąć ślub we Włoszech na świeżym powietrzu a on w Polsce i wyszło...Polski ślub w Polskim pałacyku ;O
Z powodu iż Martino nie jest Polakiem było ,więcej formalności ,ale przysięga była w j.Polskim , wiadomo musiał był paszport i akt urodzenia i zaświadczenie o prawnej zdolności do zawarcia związku małżeńskiego przetłumaczone na Polski.
Było dużo papierków , wszystkiego ,ale sobie poradziliśmy - powiem wam czasami jest trudno ,ale w sumie dużo zależy od tego jaki jest ksiądz...czy wyrozumiały czy jakiś wredny...
|