|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII
Aaby - możliwe, że jak się ma równą podłogę i dobrze wypoziomowaną pralkę to jest cichsza niż nasza, ale z drugiej strony nie mam porównania z naprawdę cichą pralką, jak dla mnie wszystkie są głośne przy wirowaniu, 1000 obrotów to niestety ale hałas musi robić. czytałam też te opinie na necie i z głośnością się nie zgodzę. moja jest - w łazience i przy wirowaniu - dość głośna. ale na pewno są jeszcze głośniejsze np. polar mojej mamy
program ekonomiczny to wg producenta najbardziej oszczędny i najbardziej wydajny ze wszystkich, biorąc pod uwagę zużycie prądu i wykorzystanie proszku. dla tego pr. są podawane dane zużycia prądu i wody przy praniu w 60 st. - 49 l i 0,94 kW. inne programy mogą zużywać trochę mniej lub więcej prądu, mniej lub bardziej efektywnie wykorzystywać proszek itp. (jeśli pranie całe trwa te 30 min. to pompowanie wody i wirowanie zajmuje 15 min, a samo pranie w proszku 15 min. czyli w sumie nawet nie zdąży się rozpuścić, a co dopiero coś z plamami podziałać, a zużycie prądu na grzanie wody takie samo jak przy praniu na 3 h bo i tak się musi nagrzać, czyli gorzej doprane pranie, w sumie zmarnowana porcja proszku i tylko trochę mniej kW zużyte niż przy praniu na 2 h- czy naprawdę mniej nie wiem, jak kupimy miernik zużycia prądu to Wam powiem, bo to też mam w planach). z tego co czytałam na necie to najwięcej prądu zużywa w pralce grzałka i wirowanie. samo pranie czyli ruchy bębna niewiele w porównaniu z resztą. i bardziej opłaca się na dłuższe pranie niż króciutkie, lepiej małe porcje odmoczyć w misce i na samo wirowanie wrzucić (wszystko podobno, bo to nie moja opinia a internetu )
tyle wiem.
mi na eco wyprało idealnie wszystko, co do programu 30 minut mam zastrzeżenia, bo koszulki P. były niedoprane z kulki, co wyszło przy prasowaniu.
na pół wsadu jest program z TM - 2,5 kg. opis - syntetyczne (temp prania - zimna woda - 60 st), max obroty 900/min, - tkaniny syntetyczne, bielizna, ubrania kolorowe, koszule które nie wymagają prasowania, bluzki. - jak dla mnie można prać wszystko, bawełnę też, do tego ustawiasz sobie stopień zabrudzenia i czas prania z TM, i temp. do 60 st. proszku oczywiście też odpowiednią ilość a nie normalna dawka. czas prania - najkrótszy chyba 25 minut, najdłuższy 1,5 godziny, a może dłużej? nie pamiętam.
idę do garów, ale zaglądać będę 
a tak w ogóle to miałam Was opitolić za produkcję... od rana siedzę i czytam zaczęłyście nową część beze mnie, nie spodziewałam się, że wykończycie w 4 dni stary wątek 
__________________
"Nie jesteś na tym świecie po to aby spełniać moje oczekiwania, ani ja po to aby spełniać Twoje. Jeśli się przez przypadek odnajdziemy, to cudownie. Jeśli nie, to trudno"
|