|
Dot.: Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek- cz. V
sypiam sama i to bobek będzie "włosowy"
żeby nie było, ze OT
ja podpinalam grzywkę - etap zapuszczania, prostowalam namiętnie, jak mnie coś na szyi smyrało to podpinalam z tyłu. A jak mi się nic nie chcialo to związywałam wszystko.
|