[sine.ira]

Napisane przez Miss Selfridge

2) niestety, moze mnie zlinczowac, ale mam troche kompleks bycia Polka moze przez to, ze tyle nas tam Polakow jest.. nie cieszymy sie dobra opinia i ogolnie czesto na swiecie jestesmy odbierani za gorszych i nie moge uwierzyc w to, ze Anglikowi mogloby odbic na punkcie Polki - wiem, ze to glupie, ale nie wiem skad mi sie to bierze..

Też nie wiem z czego Ci się to bierze, ale to żałosne.

Napisane przez Miss Selfridge

3) i czy ogolnie nie uwazacie, ze brzmi to wszystko zbyt 'pieknie', zeby moglo byc prawdziwe? Ze gosciowi tak odbilo na punkcie dziewczyny, ktorej nigdy nie widzial?

Ale dlaczego mu niby odbiło ? Najpierw wpadłaś mu w oko, zagadał , dobrze mu się z Tobą gada, chcę Cię poznać w realu. Co w tym niezwykłego ? Mało to ludzi poznaje się przez neta ?

Napisane przez Miss Selfridge

4) czy to nie dziwne, ze w wieku 40 lat jest sam?

Dla mnie nie jest. Ale ja z tych, co nie uważają, że ślub po 30tce to kaplica. Mam wielu znajomych za granicą (mówię o facetach) i z obserwacji moich wynika, że im wyższy szczebel w karierze, tym panowie później sobie przypominają, że przydałaby im się żonka i dzieci - na przykład
Co oczywiście nie oznacza, że ten Twój znajomy to nie jakiś znudzony żonkoś z trójką tzw. drobiazgu. Czego Ci nie życzę, rzecz jasna

Napisane przez Miss Selfridge

no i po 5) i najwazniejsze: spotkac sie z nim?

Ja bym się spotkała. Gdzieś na mieście w biały dzień Na początek