Dot.: Prosze o pomoc - co to za ciasto ze zdjecia?
Mogę trochę pomóc. Byłam przez jakiś czas (dopóki nie wykryto, że mam alergię na mąkę) praktykantką w cukierni.
Nie znam nazwy i nie jestem na 100 % pewna, ale przyznaję rację dziewczynom.
Spód to typowe brownie (masa czekoladowa):
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady (dałam Lindt 70%)
200 g masła
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
230 g drobnego cukru (dałam cukier puder)
120 g mąki
Sposób przyrządzania:
Roztopić czekoladę w rondelku razem z masłem, nie podgrzewając za bardzo masy. Ostudzić. Jajka ubić na puszystą pianę razem z cukrem i wanilią, następnie wymieszać z ostudzoną czekoladą i masłem. Na koniec delikatnie połączyć w jednolitą masę z przesianą mąką (można mikserem na małych obrotach). Masę wylać do przygotowanej blaszki i piec przez 15 minut.
Warstwa to masa bezowa (z tego co widzę):
Składniki:
białka z 4 jaj
2 szklanki cukru pudru
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
Sposób przyrządzania:
Białka ubić na sztywno i stopniowo, wciąż ubijając dosypywać cukier puder a na końcu mąkę ziemniaczaną. Piecze się przez około 15 minut w temperaturze 150 stopni (najlepiej z funkcją termoobiegu).
Na to roztopiona czekolada i jak zastygnie starta na wiórki czekolada (najlepiej pół gorzka lub gorzka).
Zaznaczam, że co do ilości składników nie jestem pewna, bo nigdy nie mieszałam tych dwóch potraw! Ale powinno być dobrze.
PS. Da któraś znać czy o to chodziło, dobrze?
|