[anula_81]

ja juz od 8 rano w pracy, na szczescie odstaialismy autko na przeglad wiec dzisiaj cieplym autkiem do pracy, szkoda ze taka znowu nieprzytomna jestes..czy wy tez macie takie problemy ze spaniem? masakra normalnie, total!

Napisane przez matallewar

Witam Was dziewczyny z przytulnego i ciepłego łóżka

Nie wychodzę spod kołdry, za zimno... Tylko tż i siostra wyszli już do pracy i nie ma kto mi śniadania do tego łóżka zrobić...

nie skomentuje...ja tez chce pod ciepla koldreeeeeeeeeee

Napisane przez matallewar

Między mną a moim bratem jest 10 lat różnicy
Da się przeżyć Co prawda początki są trudne - bo 10-cio latek wielu rzeczy nie rozumie, ale potrafi być bardzo fajnie, no i zajmowanie się młodszym bratem było super
A teraz też fajnie, zwłaszcza dla mojego brata, że ma takie starsze siostry, już dorosłe Jemu to bardzo odpowiada.

u nas jest 5 i tez bywalo problematycznie, bo on chcial wszedzie ze mna i to co ja(mlodszy jest) a ja juz bylam za duza zeby gowniarza za mna targac, ale teraz jest super i rozumiemy sie fantastycznie, co prawda mieszkamy na dwoch krancach Europy, ja w Norwegii on w Holandii, ale i tak kontakt mamy mega fajny

Napisane przez Lolka1212

Eee tam mega różnica, to jak jedno jest pełnoletnie, a kolejne noworodkiem



A tak jest? Ja nigdy tego nie słyszałam wczesniej, ale z autopsji potwierdzam, że się sprawdza Ja urodziłam się jako drugie dziecko w rodzinie i tylko ze mną były problemy! Starsza siostra to anioł przy mnie, na mnie zawsze mówili, że niezły "agregat" ze mnie

u mnei etz, ja bylam aniolek, a moj brat szatan wcielony, plakal po nocach, adhd po prostu mama ciagle wspomina jakim ja bylam aniolkiem i jak m sie po 20 roku zycia zmiienilo

Napisane przez TheXanthippe

Hej dziewczynki
Za chwile was nadrobie ale musze to napisać, a więc bylismy dzis na usg ktore miało mi poprawic humor i poprawiło bo......
Mam w brzuchu córeczkę !

i to kawał kobity bo waży 1046g

Gratuluje!!!
jaka duzzaaaa juzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

a ja wracam do pracy...bleeee..ale mam neichec, pomozcie...