Dziewczyny pytałam się o rozmowę w bershce. Nikt nic nie napisał to ja wam opowiem jak to było

Na pewno się przyda.
Pytania na rozmowie bardzo typowe:
- opowiedz coś o sobie
- ile byś chała zarabiać
- czy interesujesz sie modą
- jakie są twoje plany na przyszłość
- podaj 5 swoich plusów i minusów
i inne takie duperele związane z tym czy planujesz cos na wakacje i takie tam.
Ogólnie rozmowa taka sobie. Chyba wszystkie sieciówki mają się za "zbawicieli świata" i wymagają niewiadomo czego. hehehe a może mówie tak bo koniec końców pracy nie dostałam. Płaca jaka oferowali to 900 zł 1/2 etatu. Bez mozliwości nadgodzin i takie tam.
Ale powiem wam że dostałam prace w sklepie z bielizną Etam

rozmowa była rewelacyjna... konkretna i rzeczowa no i stawka troszeczkę wyższa bo 1000 zł 1/2 etatu
---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------
Na pewno pogodzisz studia z pracą

Tylko musisz znaleźć firmę która się na to godzi. Ja jak dziennie studiowałam to pracowałam w cinema city, reserved, na kasie w markecie

. Takie prace na pewno da się pogodzić ze studiami
---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------
Jak ja pracowałam w reserved to wszyscy mieliśmy umowę zlecenie i wszyscy mieli status studenta. Z tego co się orientuję to zatrudniają tez na umowę o prace le to później jak się wykażesz

Zawsze możesz sie zapisać do jakiejś badziewnej szkoły tylko po to żeby mieć status.