|
Dot.: TŻ-ów obgadujemy, lecz kochać nie przestajemy cz. III
Huh, ja bylam w szoku jak weszlam do salonu. Pierwsza mysl w mojej glowie to bylo "Co Wy wszystcy odwalacie?! ". No ale ze szczescia to sie poplakalam.
Co do pierscionka to wlasnie TŻ kupil o rozmiar za duzy, i zjeżdzał mi z palca, byl taki w sam raz jak na srodkowy. No ale jak pierscionek zareczynowy to ja koniecznie chce nosic na serdecznym, zamowilismy w sklepie, poniewaz TŻ sam go zaprojektowal no i po okolo 5 dniach moznabylo odebrac. teraz jest ok
__________________
Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones.
|