2011-02-04, 22:17
|
#2479
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej dziewuszki,
my jesteśmy u teściowej chyba do niedzieli. No chyba, że wcześniej oszaleję. Teraz właśnie trwa przyjęcie imieninowo urodzinowe, jest 12 gości i właśnie położyłam Ninę spać. Była gwiazdą wieczoru więc pozwoliłam jej poszaleć. Z wszystkimi tańczyła. Jak padła ze zmęczenia szybko ją wykąpałam i położyłam do łóżeczka. Na szczęście teściowa ma duży dom i wszyscy goście są u góry, a Ninka śpi na dole i za wiele do niej głosów nie dociera. Mam nadzieję, że nie obudzi się z "awanturą"
Cytat:
Napisane przez Seona
Dziewczyny czy Wasz dzieci zamyślają się czasem?  Tak, że można je wołać a one patrzą w jeden punkt? Jak się zagapi w telewizor, to czasem tak się wyłączy, ale po chwili wraca do rzeczywistości.
Teściowa dzwoni po lekarzach, bo Pati coś takiego raz zrobiła, że padaczka, że autyzm 
|
Aaaaa tam nie masz się co przejmować. Moja Nina tak ma i wszystkie dzieci w rodzinie też tak mają. Nina czasem zapatrzy się w tv, czasem w okno, a czasem w punkt nie wiadomo gdzie, nawet na ścianę. Ale wtedy tak nie na coś konkretnego, tylko tak typowo jakby nad czymś się zastanawiała i rozmyślała. Nie widzę ani ja, ani nikt inny w tym nic złego. Poza tym jest bardzo żywym dzieckiem, radosnym i do chorób jej jak na razie daleko
Głosik oddany
Ursull nie miałam jak zapytać o mleko w żłobku, bo od wczoraj jesteśmy u teściowej. Ninka dopiero w poniedziałek idzie do żłobka i wtedy zapytam. Musisz sobie koniecznie wypad jakiś w PL zrobić, bo oszalejesz kobieto. Wyraźnie jesteś zbyt nadopiekuńcza. Niedługo się to u Ciebie przerodzi w jakąś chorobę lub uzależnienie, a wtedy przyszły zięć i synowa będą Ciebie nienawidzić
|
|
|