[wsiowy_gupek]

Napisane przez theoneandonly

Ale szczerze mówiąc, wydaje mi się jednak, że Twój Tż rzeczywiście ma w sobie dużo niepewności, zwracasz mu uwagę na 'jego mięśnie' a on zarzeka się, że nie, wygląda świetnie to jest to typowa reakcja negacji, bardzo częsta właśnie u niedowartościowanych ludzi., ale z drugiej strony każdy ma jakieś przywary. Jeśli na innych płaszczyznach się Wam układa to super

Ale on jak był szczuplejszy czesto mówił, że chciałby troszke przytyć..Tylko to troszkę miało się skończyć na 5 kg, a nie ponad 15..
Być może i ma kompleksy ale ja mu czesto mówiłam komplementy..

Pozatym jak mozna mówić, że to mięśnie go tak utuczyły?
Fakt zaczął ćwiczyć niedawno na siłowni, ale przeciez nic mu to nie daje z obrzeraniem sie pizza itp..
Pozatym ćwiczy może miesiąc a przytył rok temu ponad...

Napisane przez kobietasukcesu

A ja lubię umięśnionych, ale tak lekko, nie takich absów

Jak dla mnie to facet coś powinien mieć w tym bicepsie, a nie rączka chuda jak u kobiety

I plus ćwiczących i lekko umięśnionych facetów jest taki, że są ciepli i miło się do nich przytula

Ja lubie takich którzy są szczupli nie chudzi!
Szczupli z lekkim zarysem mięśni taki własnie był TŻ.
Mój TŻ ma świetny typ figury-szerokie ramiona, w 'brzuchu' wąsko, ładne plecy(pływał całą szkołę), odstajaca pupa..
Naprawde jak był szczupły wyglądał wspaniale..
A teraz jak dla mnie to chyba wolałabym żeby był po prostu chudy.

Mam wrażenie jakbym coś utraciła normlanie, jakby mnie ktoś oszukał
Dostałam faceta z świetnym ciałem, a on zamienił się w faceta z brzuchem...
Wiadomo ciało się zmienia, ale on nie ma 40 lat..
Nie jest tez kobieta, która zaszła w ciąże i stąd te nadprogramowe kilogramy.

Dobra koniec żalenia się!