anika222 własnie się zorientowałam, że mamy tą samą datę ślubu
avikusia już przestań się nad sobą użalać i ciesz się, że za chwilę na świecie pojawi się twoje maleństwo

jesteś osobą młodą i masz przed sobą całe życie. Jeszcze będziesz miała czas się wyszaleć. Weź kochana pod uwagę to, że jest dużo dziewczyn w gorszych od ciebie sytuacjach i dają sobie radę. Ja chodziłam do liceum z koleżanką, która zaszła w ciąże przed maturą z gościem, który jak przyszło co do czego umył ręce. Sama później mówiła, że była głupia. Ale co zdawała maturę z brzuchem i poszlo jej całkiem nieźle, urodziła i poszła na studia. Dziś jest mamą, pracuje, ma kochającego faceta
jak byłam w szpitalu, na sali leżałam z dziewczyną, która skonczyła niedawno 18 lat i zaciązyła. Młoda daje sobie radę, nie dobija się i czeka na maleństwo. Chodzi do szkoły wieczorowej i ma zamiar dalej się kształcić. Tak więc można widać, że można. Zresztą w ogóle nie rozumiem twojego samopoczucia (depresji) bo masz kochającego faceta, mamę która - wydaje mi się, że cię wspiera- a to jest chyba ważniejsze niż jak to nazwałaś stracona młodość.
p.s. ja tez swoje w życiu przeszłam ale po krótkim załamaniu podniosłam się, bo zdałam sobie sprawę , że sama jestem sobie winna