2011-02-05, 22:18
|
#937
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24879668]
A czemu nie ugotujesz na pepti?
Inna rzecz- doskonale cię rozumiem, bo 3 miesiące miałam takie niejedzenie, dziewczyny moje wycia pamiętają w dużym skrócie: mała jadła 1/4-1/3 normy, aż trafiła nam się rotawirusowa biegunka, córa dostała nifuroxazyd (podawany również przy zwalczaniu bakterii w jelitach i żołądku), i... po 6 dniach dziecko zaczęło jeść i przestało ulewać. Proponuję badania w kierunku bakterii (dopytaj Kropki, ona specjalistka, to ci napisze jakie badania), a nóż widelec akurat to chodzi o to? Druga rzecz - badania w kierunku refluksu. Utajony refluks (nawiasem mówiąc wcale nie musi być widoczne ulewanie) może prowadzić do szopek z niejedzeniem.
A były czasy, kiedy darłam się na środku CH: nienawidzę karmić swojego dziecka  
[/QUOTE]
Już doczytałam. I mam też tak czasem, że mam ochotę walnąć miską o ścianę i wrzeszczeć że nienawidzę jej karmić. Każdego dnia jest loteria - zje czy nie zje.
Co do badań, badałyśmy krew, wymaz z buzi miała, z pupy, usg brzuszka. Wszystkie wyniki w normie, na usg było widać wędrujący pokarm ale to był koniec 6-miesiąca i lekarz orzekł, że to wynik alergii i dopóki jej nie zwalczę to tak będzie tym bardziej, ze wcześniak to więcej czasu potrzebuje. Z tym jedzeniem jest też tak, że są dni, że zjada ogromne ilości i wciąż mało a za jakiś czas kilka dni nie jedzenia i marudzenia. Pediatra zwalił to też na ząbkowanie... ale to chyba najłatwiej. Ulewa najwięcej mlekiem kiedy uda się jej wcisnąć w czasie dnia przez sen coś to po wybudzeniu ulewa. Potrafi też wylecieć obiadek, zjedzony godzinę lub dwie wcześniej... :confuse d:
---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------
Cytat:
Napisane przez araczki
Julka, zdjecia super z psem. Niesamowite, ze lezy tak spokojnie. Moj nigdy nie jest spokony. Nigdy
Za to kupilismy Malvinie pchacza :
|
Araczki nasz też nigdy nie siedział spokojnie... ale jak widać znalazł się ktoś silniejszy  
Pchacz super i niezłe włoski ma Twoja Mała! Między moją Julią a Malwiną jest 10 dni różnicy ale moja w życiu nie stanie tak ładnie! Próbuje ale trzęsie się jak galareta
|
|
|