|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Mam pytanko z innej beczki, bo byłam ostatnio u koleżanki i jej 9m-cznej córki. I koleżanka karmiła swoją Wiktorkę jakąś zupką i każdą łyżeczkę najpierw sama oblizywała zanim dała do pyszczka dziecku.
Czy wy oblizujecie łyżeczki/ smoczki waszych dzieci czy to ja mam jakieś poryte fobie?
Ale dla mnie to strasznie niehigieniczne. Po co przekazywać dziecku swoją próchnicę, zarazki i inne bakterie??
|