[Shade_23]

Napisane przez patrag

Shade_23, powiadasz Celia jest mocna? spojrzałam i właśnie takową posiadam, pierwsza próba wyszła słabo, druga po dolaniu spooooorej ilości płukanki - takiej, że odżywka isana mocno płynna się zrobiła, już zadowalający. Wychodzi na to, że moje włosy jako przebłyski mocnej rudości potrzebują ilości zwiększonej płukanki. Tylko mam lenia i denerwuje mnie to nakładanie, w rękawicach, szorowanie potem zachlapanej łazienki, bo tak się kończy. Ale efekt super - zniwelowało mi różnicę pomiędzy odrostami a farbowanymi i gdyby nie siwki, to pewnie bym jechała na tym bez farbowania by doczekać natury. Dzięki zatem za inspirację

No niestety, ciaprańsko jest niezłe przy tych płukankach - ale faktycznie rudzielce przygasza. A próbowałaś może szamponu i odżywki niebieskiej - do włosów blond z Joanny? Ja zużyłam już sporo opakowań, właśnie planuję znów kupić. Efekt też fajny! Kolor poraża, bo totalnie atramentowy, ale włosy po nich ładne. I też można dolać jeszcze płukanki do odżywki. Przede wszystkim... TANI zestaw!