|
Dot.: Zdradzam męża...
A ja uważam, że autorce chodziło głównie o wygadanie się i tyle, może romansuje z jakimś bliskim znajomym, a co za tym idzie boi się ujawnic przed koleżanką czy znajomą. Męża bardzo watpię żeby zostawiła, bo za dobrze jej z nim, a kochanek to jakoś też wielkich emocji w niej nie wzbudza. Szczerze mówiąc to wstydu nie masz , bo co to za problem - zdradzam męża, nie mam wyrzutów sumienia, poradźcie coś. Powiem Ci Ty jeszcze żadnego problemu za bardzo nie masz ale jak się mąż dowie( a zakładam, że się dowie, bo z takim podejściem to Ty ze skokami w bok nie skończysz) to dopiero zobaczysz co znaczy miec problemy.
|