tez wole isc z TZtem na zakupy niz z kolezankami, tylko mojego TZta ciezko namowic na zakupy, musze sie dokladnie okreslic co chce i dlaczego i musze miec kase, bo jak nie ma to nie ma mowy pojsc sobie cos poogladac, bo dla niego to nie ma sensu

ja jakos specjalnie zakupow nie lubie, nie lubie szukac tak o, szbko sie mecze, ja w galerii moge byc max 3h, wiecej wymiekam, nawet jak nie pojde do sklepow na ktorych mi zalezalo, wracam do domu, a srednio to jestem 1-1,5h i koniec, a jak autem to mniej niz h, zeby za parking nie placic
Wroclaw jest piekny, ma duzo sklepow, no nie powiem, jest co zwiedzac, ale Ty mozesz u nas dziwnie czuc sie bez metra, jak autobus stoi w korku wsrod samochodow, nie zawsze ma swoj pas...
---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------
umylam wloski, nalozylam l'oreala ze stapize, trzymam pod czepkiem i recznikiem

pomalowalam paznokcie odzywka i wypilowalam je, mysle jak je pomalowac, chcialabym frencha, ale najmniejsze paznokcie mam prawie na zero skrocone i bedzie widac ta roznice...