2011-02-10, 21:29
|
#2608
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Rozmowy nocą (i nie tylko) - o wszystkim i o niczym - zapraszam :)
Cytat:
Napisane przez drusia
Ja też dzisiaj zaspałam, miałam z samego rana jechać do dziekanatu, oczywiście zaspałam
Na takie trudne pytania nie odpowiadam, nie pamiętam ile wtedy wypiłam, wiem jedno wychodząć z domu miałam w portfelu 300 zł. Byliśmy w 4, ale piłam tylko ja i moja koleżanka, tż z mężem koleżanki spędzili wieczór przy jednym, góra dwóch piwkach. Ona miała ze sobą 200 zł. Zjedliśmy pizze, na którą się w sumie złożyliśmy, a resztę przepiłam. Nie wiem jak to możłiwe, ale do domu wróćiłam bez grosza, koleżanka zresztą też.
Obstawiam, że barmanka, któa nas obsługiwała i widziała nasz stan po prostu przestała nam wydawać reszte a my się nie zorientowałyśmy.
Dobrze, że nie byłyśmy same i że nasi faceci tego wieczoru byli mądrzejsi od nas i wyciągnęli nas w końcu do domu.
Kasy zgubić nie mogłam bo 150 miałąm w takiej przegródce w portfelu do której bez potrzeby nie zagldam. Na coś wtedy sobie tą kasę odłożyłam.
Jej, jakie masz fajne pepco, u mnie rzadko jest coś ciekawego.
Rzeczywiście cisza jakaś jak na tę porę dnia, a raczej wieczoru 
|
Łoo To ja myślałam, że dużo wydaję na drinki jak już zajdę do clubu
Cytat:
Napisane przez drusia
A mnie dzisiaj czeka kolejna nocka w pracy, mam nadzieję, że znów się znajdzie jakić ciekawy temat i się tu nie zanudzę 
|
Na pewno się znajdzie
Cytat:
Napisane przez Mary Louu
hej
ja jakoś nie mam humorku , nawet wizaż mnie nie rozwesela juz:P
|
a co się stało 
Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu
Oj gupku, gupku.
Opowiedz coś więcej o ekscesach 
---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------
W ogóle ja mam wrażenie, że tu nie pasuje tak czasami. Laski nie piją, same suwaczki w podpisach, po jednym partnerze seksualnym 
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------
A ja piwa nienawidzę 
---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------
Komandos- napój mojej młodości Tzn wieku 15-16 lat mniej więcej. To były czasy
a mój brat to już majać 17/18 to jakieś malibu, martini, whisky (nie że tyle kasy miał, ale dostał jakiś lepszy alko na prezent itd) Ja to uważałam wtedy sophnie za dobre wino 
|
To ja tu nie pasuję, ja w wieku 15 lat to nawet nie wiedziałam co to alkohol
Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu
Ja ślubu nikomu nie zabraniam
Tylko mam wrażenie, że niektórym laskom bije na tym punkcie. I nic w życiu nie osiągnęły chyba poza długim związkiem, bo tylko o tżtach piszą (nie lubię tego słowa)
|
Oj tak, bo teraz nowy trend z tymi ślubami nastał. Czasami myślę, że wracają stare czasy, bo ludzie w coraz młodszym wieku już się zaręczają  Podobno nawet psychodzy już to potwierdzają
|
|
|