2011-02-11, 10:37
|
#1316
|
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 671
|
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)
Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8
Hejka! 
Ja swojemu dziś wyśle na adres domowy walentynke , nie na nasz adres (półtora roku po śłubie i jeszcze się nie zameldował ) , napisze jakiegoś nadawce , i tak będzie widział że to ja ale taki miły gest , że jeszcze można dostać walentynke
Co do mdłości mi gin przepisał "hydroksyzynę" chyba tak to się piszę, w syropie na mdłości, pomógł 
|
O, z tą kartką wakentynkową dobre, może też tak zrobię 
a co do tego syropu na wymioty - przecież to lek uspokajający???!! w dodatku niewskazany w ciąży: http://www.przychodnia.pl/el/leki.ph...=88&akcja=view
ale co ja się dziwię, że lekarze przepisują wszystko, mój gin (już po potwierzeniu ciąży) przepisał mi gynazol na grzybicę. Po wykupieniu leku dorwałam ulotkę i zbaraniałam-ZABRONIONY W CIĄŻY. Leku nie wzięłam, za to chyba zmienię przychodnię.
|
|
|