2011-02-14, 20:03
|
#3802
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 923
|
Dot.: Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.
Cytat:
Napisane przez Melina
No ja umierałam ze śmiechu i powalił mnie finał: "I tak stała... i musiałem przerwać tę konsternację więc mówię: no dobrze, ale teraz proszę się ubrać" 
Rigenol pachnie bez zmian. Jako że ja nie mam problemów z rozczesywaniem to przyjęłam zasadę, że 3 - 4 mycia przed farbką już nie stosuje żadnych odżywek, nie ma potem niespodzianek w postaci "niechcianego balejażu"  I w ogóle raz na tydzień szoruję rzepą albo fryzjerskim oczyszczającym bo ja mam cienkie włosy i nie lubię ich tak oblepiać.
|
No to masz szczęście bo przy moich kręconych to tak się nie da bardzo się plączą i koniecznie musi byc odżywka bo nie chce ich wyrywać, poza tym są już dość długie - po zmyciu oblepiaczy używam Babassu jako jedyną 2 dni przed farbowaniem potem już nic i farba bardzo ładnie i równo wychodzi. Producenci zalecają żeby za każdym razem nie farbować włosów po całości tylko odrost a potem spieniać - ale myślę że przy rudościach tak się nie da , parę razy próbowałam i byłam bardzo niezadowolona z efektu.
|
|
|