Dot.: Walentynki ;)
ja już pisałam mój pomysł w innym wątku. i doprowadziłam go do skutku było cudownie! tż przyjechal do mnie zrobil spaghetti zjedliśmy i szybko wyszliśmy na bilard na półtorej godzinki wróciliśmy do mnie na łóżku zawiązałam ukochanemu oczy zapaliłam świeczki przynioslam na tacy deser szampana obok poukladane byly truskawki w czekoladzie i inne owoce oraz domowe raffaelo.. włączylam muzykę. po chwili bo gapa ze mnie przynioslam prezent czyli ciasto sernik w kształcie serca z ozdobami z masy cukrowej opakowany w celofan z wstążeczką oraz kartkę wyglądało to rewelacyjnie strasznie żaluje ze zdjęcia nie zrobilam. oczywiście tżta wcięło usłyszałam ze jestem mistrzynią romantyzmu
Edytowane przez Anyaa
Czas edycji: 2011-02-15 o 16:29
|