[bea_dalia]

Napisane przez juska024

Cześć,
upatrzyłam sobie sandałki do sukni ślubnej(te poniżej), lecz słyszałam opinie, że koniecznie trzeba mieć pełne buty...
Ja swój ślub mam w sierpniu, także stawiam na upał i nie chciałabym, aby w taki gorąc (mam nadzieję ) pocić się w czółenkach...

Jak myślicie, czy pasują takie sandałki? Czy któraś z Wam miała odkryte buciki, czy tylko pełne??

Pozdrawiam

Jak dla mnie sandałki moga być do sukni. To, że buty mają być pelne wynika albo z przesądu, że przez szpary w ślubnych butach ucieka szczęście, albo ze zdania niektórych, że buty peep toe są malo eleganckie. Spotkalam się z obiema opiniami, w przesądy nie wierzę (swoją drogą moja mama szła w sandałkach i juz 33 lata jest szczęśliwą mężatką ), z druga opcją, że nieeleganckie się nie zgadzam. Po prostu ładny pedicure i jak sandalki, to bez rajstopek, i moim zdaniem będzie pieknie.