[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Ja go stosowałam do masek, punktowo na syfki i mieszając z kremem albo z olejem arganowym i hydrolatem. Nie zapychał mnie, a mnie dużo rzeczy zapycha, zagwarantować nie mogę, bo to wiadomo kwestia indywidualna, ale rozcieńczony nie powinien a działa błyskawicznie. Nie tylko na syfki, ale i na opryszczkę. w ogóle wszystko co tam o nim piszą to święta prawda.
Zapach ma nieco irytujący, jak Ci się bardzo ręka trzęsie to weź może duży arganowy, a tamanu mały na próbę. tak, myślę, że taka opcja lepsza - tyle, że ja arganowy mieszam ze skwalanem i stosuję zamiast kremu na noc, na dzień mam serum z wit c. nie wiem co bierzesz innego, bo jak weźmiesz jakieś serum na noc to w sumie tego oleju tak dużo nie potrzebujesz jak ja, więc może oba małe? ogólnie warto je oba mieć, bo są bardzo wartościowe.

Ja kupowałam zawsze dużo rzeczy, żeby mieć wybór do mieszania i do masek. Jedyna rzecz, która nie całkiem mi podeszła to był żel hialuronowy. Działanie może ma, ale powodował też powiększanie się pieprzyków i bujny rozrost wąsika więc zużyłam na włosy