Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dietowanie studentek :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-02-15, 22:41   #151
masija
Zakorzenienie
 
Avatar masija
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
Dot.: Dietowanie studentek :)

Uff, ale napisałyście!

Ja po kolacji-1łyżka wieśniaka, 1ł. mascarpone, cebula,pomidor + jedna kromka chleba.
Kurde tak myślę, czy można jeść mascarpone.. Ma bodajże 3 składniki, białka i węgle po tyle samo, ale za to tłuszczu masa Ale jest takie pyszne.. Dojem to opakowanie i chyba go odstawię..

Kochane co do ćwiczeń- jasne, ważne żeby w ogóle tyłek ruszyć. Ale tłuszcz zaczyna spalać się dopiero po 20 lub 30 minutach.
I to raczej nie wymachiwań rękoma tylko treningu.

Co do tego jednego dnia-fajny pomysł
Ale ja się chyba wybiję troszkę i zrobię po swojemu-kiedy mam taki dzień, że CZUJĘ, że MUSZĘ coś zjeść słodkiego to kupuję po prostu mleczną czekoladę i wcinam kawałek. To akurat dla mnie jest lepsze.
Bo czasami w ogóle są dni, kiedy aż odpycha mnie od słodkiego

Cytat:
Napisane przez Moni_sss91 Pokaż wiadomość
Spodnie to nie wcześniej niż w marcu, przez najbliższe 2 tygodnie muszę się obyć bez żadnych szlaeństw zakupowych Ja bym marynarki na allegro nie kupowała , w grudniu nalatałam się za marynarką i bardzo trudno jest trafić z rozmiarem. Raz 38 , a raz 40 na mnie leżała idealnie .. także noo nie ryzykowałabym
A na siłownię chodziłam 3 razy w tygodniu tak po 1,5h. Siłowych maszyn za dużo nie używałam, bo na męską część trochę się wstydziłam pójść Ale na damskiej częsci były maszyny z obciążeniami na uda etc. to korzystałam. Ale po kolei: rozgrzewka, jakieś siłowe : właśnie na uda, ramiona, brzuszki różne, później 30 min interwałów ( jako że szybko się nudzę, najpierw 10 min na rowerku, 10 na orbitreku i 10 na bieżni) i później sobie chodziłam 6 km/h na bieżni. A na koniec hula hop i rozciąganie. Hula hop było takie genialne z wypustkami. Przez pierwszy miesiąc wyglądałam jakby ktoś mnie bił ale minęło

yay! gratuluję

a mam Wasze błogosławieństwo na jedno piwko ? spotykam się z kumpelami z LO, nie widziałyśmy sie z 4 miesiące . mogę, mogę, mogę ?
Hm.. błogosławieństwo ode mnie też, bo chyba w nast. pon ja też idę % więc.. pij moja droga, pij

Ja muszę w końcu iść na siłkę Nie mogę się zebrać. TŻ mi obiecał, że ze mną pójdzie, zobaczymy, wjedziemy.

Co do marynarki-dzisiaj mierzyłam w Pepco ale są taaakie wielkie i okropnie uszyte.
Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
o może znajde takie?? ja jak mam ochote na nalesniki z serem to smaruje bieluchem

ja ci daje błogosławieństwo bo sama ide w piątek na pifko z koleżankami z uczelni za zdaną sesję..:P ale dopiero po zajęciach
Ja właśnie robię takie naleśniki: 1jajko, na oko wody gazowanej, na oko mleka i do tego mąka aż się zrobi fajna masa. Tyle
Cytat:
Napisane przez kasiulala1222 Pokaż wiadomość
masija - moj cel to 59kg ;P daze do tego aby osiagnac to ale jak bedzie to nie wiem ;/ a na drugie sniadanie tylko jogurt poniewaz pierwszym sie w sumie najadlam tak jak pisalam grahamka z pasztetem i ogorkiem ;P zaraz kolejna mnie okrzyczy za ten pasztet... aha i co do nalesnikow to polecam: http://dukan.blox.pl/2010/03/Nalesni...odstawowy.html w sumie takie dukanowe nalesniki ;P
Heh nie Nie okrzyczę Tj. dziewczyny pisały-dobry pasztet nie jest zły. Ja też jem czasami i wcale nie uważam tego za coś złego.
Kochane nie popadajmy w paranoję. Po prostu ograniczajmy nasze niezdrowe jedzenie a nie eliminujmy normalne.


A jeszcze zapytam-jaki masz wzrost?

Spokojnie damy radę razem Do wakacji! O!

Narrhien no widzisz Jak znajomi zauważyli zmianę to jest sukces
__________________

masija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując