caskada daj znac jak ta odżywka i najważniejsze jak sie po niej włosy rozczesują, bo to w sumie mnie najbardziej interesuje.
Przymierzałam sie do tej z serii diamond gloss chyba

I jak na razie faworytami wsrod odzywek sa dla mnie gliss kury- przynajmniej moge sie normalnie rozczesac...
A w ogóle to moje mieszane uczucia co to joanny naturia powrociły...
szampon znów idzie w odstawkę bo mam tak suchą skórę po nim ze aż zaczyna sie łuszczyć...
i coś mnie podkusilo na tą odzywke b/s mak i bawelna i lipa jak nie wiem

nie ma szansy zebym na nia rozczesala swoje wlosy. wydarlam wczoraj chyba z polowe i dalam spokoj już nie rozczesujac do konca...
jak dla mnie to ta odzywka jest jak woda- nalozysz, wsiaka we wlos, ani sliski nie jest ani nic

nie zauwazylam ani blyszczenia koloru ani nawilzenia...
